MJP MJP
6844
BLOG

O wojnie Cz.1 Wojna sprawiedliwa, niesprawiedliwa, militaryzm i pacyfizm.

MJP MJP Wojsko Obserwuj temat Obserwuj notkę 3

O wojnie. Cz. 1

Zdefiniowanie wojny, wojna sprawiedliwa i niesprawiedliwa, pacyfizm i militaryzm.

Wojną możemy określić zarówno akt jak i stan. Według Clausewitza "Wojna to akt przemocy, mający na celu zmuszenie przeciwnika do spełnienia naszej woli.” Słowem wojna określa się też stan (stan wojny), kiedy przemoc ta ma miejsce. Najczęściej o wojnie mówi się, wtedy gdy ta przemoc jest masowa i zorganizowana, oraz napotyka masowy i zorganizowany opór. Często słowem wojna określa się także każdy konflikt, nawet taki bez użycia przemocy.

Wojna (rozumiana jako akt) może być sprawiedliwa, lub niesprawiedliwa. Kiedy jedna strona konfliktu prowadzi sprawiedliwą wojnę, to druga strona prowadzi wojnę niesprawiedliwą. Może być tak że obie strony prowadzą wojnę niesprawiedliwą, ale nie może być tak, żeby obie walczące ze sobą strony, prowadziły wojnę sprawiedliwą.

 Sprawiedliwa wojna to ta co ma sprawiedliwy cel, sprawiedliwe środki i jeśli jest to wojna agresywna musi mieć duże prawdopodobieństwo, że użycie broni nie pociągnie za sobą jeszcze większego zła niż zło, które należy usunąć, lub któremu należy zapobiec. Niesprawiedliwa wojna to ta co nie spełnia choćby jednego z tych warunków.

Sprawiedliwe cele to: Obrona niewinnych i ukaranie winnych. W przypadku państw oznacza to: Obalanie niesprawiedliwych władz i wprowadzanie w ich miejsce władz sprawiedliwych. Obrona sprawiedliwych władz, wymuszanie na niesprawiedliwych państwach zmian (i nie ma znaczenia czy nazwane zostanie to obcą ingerencją w „nasze wewnętrzne sprawy”), tak żeby stały się sprawiedliwe, lub chociaż mniej niesprawiedliwe.

Sprawiedliwe środki to: Zabijanie, okaleczanie i obezwładnianie żołnierzy wroga w walce (nie można zabijać jeńców, o ile uczciwy proces nie udowodni im jakichś zbrodni), pracowników cywilnych związanych ze zbrodniczą działalnością ,a także każdego innego  człowieka, który poprzez swoje działania zasłużył na śmierć. Niszczenie infrastruktury, fabryk, portów, elektrowni i innych obiektów, oraz zasobów użytecznych przeciwnikowi do prowadzenia wojny. Oczywiście nie da się uniknąć postronnych ofiar, ale trzeba starać się je ograniczyć, a także minimalizować cywilne straty materialne (domy, szpitale, itd.). Jeśli coś (np. elektrownia) służy jednocześnie celom wojskowym i cywilnym, to wtedy trzeba porównać dwie rzeczy: Jakie korzyści militarne przyniesie zniszczenie tego obiektu i to jakie cierpienia przy okazji przyniesie to niewinnym ludziom.

Udział w wojnie sprawiedliwej jest rzeczą szlachetną, ale nie jest obowiązkiem. Nikt nie ma prawa żądać od człowieka, żeby zostawił swoją żonę i dzieci, swoją przyszłość, swoje życie i poszedł na wojnę ryzykować je dla innych.

Cele, które są dopuszczalne, jeśli dzieją się przy okazji celów sprawiedliwych, ale nie jeśli występują same: Wzbogacenie się, niepodległość, prestiż, zwiększanie własnej władzy.

Takie rzeczy jak: racja stanu, interes narodowy, interes państwa ,  to z punktu widzenia moralności żadne wartości.

Jeśli wojna jest niesprawiedliwa i chcą cię wziąć do poboru, a ty uciekasz to nie jesteś zdrajcą, czy tchórzem, lecz postępujesz właściwie .

Pacyfizm to dążenie do pokoju, potępienie wojen, a także przygotowań do nich. Dążenie do stworzenia świata wolnego od przemocy i wojen.

Militaryzm to:

(1) rozbudowywaniepotencjałumilitarnegopaństwadorozmiarówprzekraczającychrzeczywistepotrzebyobronne.

(2) agresywna polityka zewnętrzna polegająca na celowym wywoływaniu konfliktów zbrojnych lub dążeniu do rozstrzygania konfliktów metodami siłowymi - jeśli jest to w granicach prawa moralnego i daje lepsze wyniki niż metody pokojowe, to jest to jak najbardziej słuszne.

(3) propagowanie postaw waleczności, gotowości do poświęcenia się w walce, działanie tak żeby ludzie chętniej przystępowali do armii, szczególnie wśród młodzieży.

Jest dobry pacyfizm i zły pacyfizm. Jest dobry militaryzm i zły militaryzm.

Zły militaryzm to prowokowanie i wywoływanie niesprawiedliwych wojen, oraz zachęcanie do walki w złych, niesłusznych sprawach. Rozbudowa sił zbrojnych w niesprawiedliwych, zbrodniczych, czy bandyckich państwach jest zła, bo potem siły te mogą zostać użyte do rozszerzeni niesprawiedliwości i czynienia zła.

Dobry militaryzm to „propagowanie walki” wtedy kiedy jest to słuszne i potrzebne.Należy dążyć do tego, żeby mieć dostatecznie dużosił (rozbudowa sił zbrojnych ponad potrzeby obronne), aby móc wyzwolićludzi w innychpaństwach, spod tyraniiniesprawiedliwości, gdy pojawią się sprzyjające ku temu okoliczności.

Dobry pacyfizm to zwalczanie złych i niepotrzebnych wojen, oraz złego militaryzmu.

Zły pacyfizm to zwalczanie także wojen sprawiedliwych i dobrego militaryzmu.

Człowiek nie jest w stanie stworzyć świata wolnego od przemocy i wojen, no chyba żeby zabić wszystkich ludzi, albo pozbawić ich wolnej woli (ale czy wtedy nadal byliby ludźmi?) Można (i należy) dążyć do ograniczenia przemocy i wojen na świece, ale prymat przed tym ma ograniczenie zła i niesprawiedliwości na świecie."Dopóki na świecie będzie istniał człowiek, będą też wojny" - Albert Einstein

Dobry pacyfizm i dobry militaryzm, nie wykluczają się, lecz dopełniają, tworząc właściwą postawę w stosunku do wojen.

MJP
O mnie MJP

Nazywam się Michał Piekut, jestem katolikiem, rygorystą moralnym i uniwersalistą, dodatkowo popieram wolny rynek. Mam też stronę o nazwie Uniwersalizm Indywidualistyczny. https://www.facebook.com https://uniwersalizmindywidualistyczny.wordpress.com/

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo